Wątpię, spośród moich znajomych, rodziny itd itd.. nikt nie zna tego pojęcia. Myślę że poznaje to osoba która jest tym zainteresowana :)
Obstawiam, że kasjerka myśli, że są kupowane dla starszej osoby 😝
Myślę, że niektórzy mogą się domyślać. Jak szukałem w aptekach, dość często babki szły na zaplecze i coś konsultowały z innymi farmaceutami. Może nie znają pojęcia, ale coś tam świta, że można wykorzystać to do specyficznych celów.
Mi się wydaje, że raczej nie wiedzą. Jak ktoś młody kupuje pamki to pewnie myślą, że dla osoby starszej. No albo myślą, że ten "młody" ma jakieś problemy z nietrzymaniem moczu, bo przecież nie tylko starzy ludzie tracą kontrolę nad tym.
Jak wyżej, taniej masz przez neta i duże opakowania warto kupować.
Patrząc po kolejkach to raczej mają w nosie zastanawianie się po co to komu. Jeśli która wie o tym, że istnieje coś takiego jak ABDL to... pewnie sama w tym temacie siedzi :D.
Jestem prawie pewien, że osoba na kasie nie przejmuje się tym w większości przypadków, bo i po co? Inne osoby, cóż, też nie powinny, i raczej otwarcie ci tego nie przyznają, chyba, że to ktoś z np. sąsiedztwa.
A nawet jeśli, nie przejmowałbym się tym za bardzo. ABDL raczej nie jest czymś powszechnym, ale nawet gdyby ktoś coś podejrzewał to można łatwo go zbić z tropu, jak zasugerowano wcześniej, że nie kupujemy tego dla siebie 😏
Na 99 procent nie wiedzą.
Myślę że raczej nie zastanawiają się nawet nad tym
Generalnie większość osób w miejscach o dużym ruchu totalnie się nad tym nie zastanawia. Chyba że taka osoba sama by była ABDL albo dobrze by znała temat, to wtedy tak. Swojego czasu bodajże na reddicie ABDL widziałem ze ktoś wrzucił że jest śmieciarzem, i w ciągu swojej pracy odkrył ze 4 abdlowe domostwa - worki nigdy nie są idealnie nieprzejrzyste a i kształt i ciężar charakterystyczny. Osoba w aptece raczej ma wywalone, chociaż ja jestem przekonany że pewnego razu przy realizacji recepty na antykoncepcję młoda Pani farmaceutka mnie podrywała. Dużo osób ma różne kinki i czasem to widać.
ja miałem bardzo ciężko sie przełamać aby kupić pieluchy w aptece wiecie stres a co jeśli bendą mi pytania zadawały itp albo znajomy zauważy aż wkońcu sie przełamałem i kupiłem ale byłem wtedy szczęśliwy super uczucie pózniej była to rutyna a i w tej samej aptece kupywałem tylko 2 a chciałem spróbować tych quadro i ona mi mówi ale te bendą za duże i ja takie oczy hehe czyli się skapły że to dla mnie ale teraz zamawiam przez neta to lepiej mi
Nie wydaje mi się raczej nie znają a nawet jeśli to co
A jak ktoś się wstydzi to przez neta mroźna
Jestem prawie pewien, że nie
Zakładają że albo kupujesz dla kaogoś albo moczysz się w nocy
Kupujący to jedna z tysiąca osób, farmaceutę w ogóle to nie obchodzi, a nawet jeśli obchodzi, to na pewno coś przy takiej ilości klientów dziennie nie zapamięta ;)
Myślę że spokój na twarzy podczas kupowania jest ważny :D
myśle, że ona wogule o tym niemyśli
Jestem niemalże pewna, że nie widzą.
Wyobrażam sobie jednak sytuację, że kupuję sobie w aptece pieluszki, a osoba na kasie nagle do mnie "No i jak? Te są dobre nie? Z pół dnia można chdzić.".
Nawet jeśli to chyba to nic złego?
Myślę, że nie. Robię ręcznie smoczki dla ludzi w tematyce ABDL/DDLG i często pokazuję różnym niewtajemniczonym ludziom. Jak na razie tylko ciocia skojarzyła sama z siebie :)
raczej nie, no chyba że są w temacie
Na pewno sie domyslają
Moim zdaniem farmaceuci są a przynajmniej powinni być uodpornieni na jakiekolwiek domysły czy teorie odnośnie tego dla kogo dana osoba kupuje pieluchy i czy robi to bo musi czy dla przyjemności. Zapewne nie zastanawiają się dla kogo przeznaczony jest jakikolwiek lek który sprzedają więc czemu mieliby mieć przemyślenia na temat pieluch. Na pewno mają świadomość że problemy z nietrzymaniem moczu to nie jest problem tylko starszych ludzi i kupowanie pampersów przez osoby młodsze nawet gdy kupujący sugeruje że dla siebie, nie robi już na nich wrażenia więc takiego określenia jak ABDL mogą nawet nie znać.
Ja powiem tak, w aptece wątpię aby kto kolwiek się domyślał, kupowałem różnie i u starszej i u młodszych osób pampersy, żadnych dziwnych usmieszkow nigdy nie było
ABDL, BDSM, DDLG to wszystko som bardzo dyskretne tematy i raczej zwykły szary człowiek nie ma pojęcia co to jest co znaczy rze my nalerzymy do
elitarnego grona osób kture wiedzą co po szczegulne skruty znaczą
Mysle ze nie wiedza
Wydaje mi się, że mogą podejrzewać, że kupujemy je dla siebie. Od kilku lat można zaobserwować, że dzieci które zaczynają naukę w szkole nadal chodzą w pieluchach, rodzicą się nie chce uczyć takich rzeczy jak odpieluchowanie ponieważ dziecko się wtedy nie słucha a dla nich lepsza opcja jest kupowanie pieluch i zakładanie im. Wiec mi się wydaje że wiedza i mogą podejrzewać ze to dla nas a nie dla np chorej babci czy tam dziadka
Myślę że rzadko która farmaceutka tak myśli. Z moich życiowych obserwacji wynika, że bardzo mały % społeczeństwa dopuszcza myśl o tym iż pieluchę można nosić dla przyjemności a nie z potrzeby.
Raczej napewno nie
Ja myślę że myślą że dla ciebie ale że masz jakiś problem a nie abdl
Sprzedawczyni dziennie, obsługuje kilkuset klientów. Zgadywałbym, że facet proszący o pieluchy to wcale nie jest najdziwniejszy zakup, z jakim się spotykają.
To zależy, może jak wiedzą że jest coś takiego to zaczynają się domyślać.
prędzej lekarz zapyta jeśli prosi się o receptę na czy to konieczność czy fetysz , po odpowiedzi że konieczność nie dopytuje dalej , bo i po co. W aptekach to wątpię , a w sklepach no cóż jak mała miejscowość to tak ale szczerze ciężko znaleźć w sklepie np. eLkę czyli 120cm w pasie.
pewnie nie zwracaja na to tez wiekszej uwagi, sprzedaja co maja i zapominaja xd
W Polsce raczej jedna na milion szansa
Zauwaz ze w aptece ludzie kupują dziwniejsze rzeczy, gruszki, strzykawki itp.
Ojej ale sie wstydze kupowac to publicznie
wydaje mi się, że te młodsze tak, dlatego lepiej kupować przez neta
Nie wiem czy ludzie zaprzątają sobie głowę takimi rzeczami.
Sam z pierwszym zakupem miałem takie obawy, ale farmaceuta nic nie dał po sobie poznać ;)
nie ma szans
nie uważam że nie
wątpię, a jeśli nawet nie mają obowiązku nas spytać w jakim celu kupujemy pieluchy
Internet.
Nie sądzę, żeby cokolwiek przypuszczały.
U mnie podobnie xdd
Raczej nie wiedzą
Myślę że nie wiedzą.
Wątpię żeby wiedział
Wydaje mi się że młode osoby pracujące, myślę z wiedzą lecz nie sądzę by wszyscy wiedzieli.
Wiedzą, kiedyś nawet usłyszałem od jednej, że ma dla mnie darmowe próbki i dostałem po jednej seni z każdego rodzaju.
Raczej wątpię aby ktoś wiedział, może 1 na 100 osób
Raczej nie wiedzą i pewnie nie bardzo ich to obchodzi.
Szczerze mówiąc wątpię aby rozkminiały to w jakich celach ktoś je kupuje. To tak jak z ogórkami, można je jeść albo użyć do innych celów, i raczej kasjerka nie zastanawia się czy zrobisz mizerię, czy planujesz wieczorny relaks XD
Pracowałam w sklepach (też w Smyku) i nie interesowało mnie czy klient ma dziecko czy kupuje coś dla siebie, chciałam jak najszybciej odgrzać sobie pierogi na przerwie i tylko o tym myślałam ;)
Pewnie mają to gdzieś kto, co kupuje i po co mu. Ważne, że sprzedane. Także nie ma się obawiać=3=
Ja znam jedną która wie i mówi że widać kiedy kto kupuje pieluchy w tym celu hehe
Ciężko powiedzieć, sam byłem totalnie nie świadomy że taki temat w ogóle istnieje, dopiero koleżanka mnie uświadomiła
Myślę, że nie da się tego tak zgeneralizować. Przeciętna osoba zatrudniona w aptece prawdopodobnie nie wie, ale młodsi sprzedawcy, bardziej obeznani w internecie, którzy zetknęli się z tematem, zapewne mogą mieć takie podejrzenia, jednak z całą pewnością jest im to na 10/12 godzinnej zmianie obojętne
Masno fest
Różnie może być, to chyba zależy od osoby
90% na pewno nie wie jak nie wiecej
Raczej nie wiedzą, to jest temat mało znany poza gronem osób, których to dotyczy.
Nie wiedzą
Taki sprzedawca ma setki klientów dziennie więc kompletnie się nie zastanawia co i po co kto kupuje
Nawet jeśli wiedzą, to kompletnie o tym nie myślą jak ci je sprzedają. To jest praca, a kupowanie pieluch nie jest nielegalne żeby miały oceniać klientów.
Zazwyczaj mówię, że sama nic o tym nie wiem i że np. ciocia mnie przysłała
Wydaje mi się ze nie wiedzą
Raczej nie
Myślę ,że w aptece mało osób wie o ABDL no może młodsi sprzedawcy.Może wśród nich są osoby ,które noszą pampersy dla przyjemności tak jak my.
We wielu sklepach teraz są kasy samoobsługowe, więc szansa, że ktoś nawet zauważy że kupujesz pamki jest coraz mniejsza :)
Wypadałoby by się kiedyś spytać w aptece czy wiedzą o takich upodobaniach.
Mysle ze nie
Wątpie , to jest zbyt mało znane.
Raczej w to wątpię
Wszystko zależy na kogo się trafi, w końcu przecież istnieje prawdopodobieństwo że pani aptekarka wie co to abdl a może nawet sama jest tego fanką. Przecież dla nas apteka to raj- smoczki, pampersy...
mysle ze niektore wiedza
Nie ma szans. Choć zawsze zastanawiam się dlaczego promują pieluchy np o dużej chłonności i mi to mówią XD
Wydaje mi się, że nie wiedzą, ale i tak się cykałem że jednak się domyślają, że to dla mnie i pisałem sobie kartkę "pieluchomajtki seni trio rozmiar M" i z niej czytałem, żeby myślała że ktoś mi zlecił kupno pieluch, tak dla pewności.
Nie wiedzą w ogóle. 99% z nich nawet nie wie, że takie coś istnieje.
Pewnie niektórzy tak, natomiast przy takim ruchu i tylu klientach pewnie rzadko kiedy są w stanie pokojarzyć fakty, połączyć kropki. :)
Pewnie nie wiedzą i dla nich to jest zwykły zakup przez młodą osobę, bo pewnie ktoś z rodziny zlecił.
Z pewnością mają wywalone.
Te osoby co same są w temacie lub przynajmniej go znają mogą mieć niejakie podejrzenia. Raczej jednak spróbowałyby zagadać?
Ci co nie wiedzą raczej nie mają podstaw do podejrzenia o to.
Młodsze pewnie więcej na ten temat wiedzą. Więcej w necie siedzą, jeżeli poszerzają wiedzę, to mogą przypadkowo znaleźć materiały ABDL. Może także, same próbują jak to jest... ;)
Wiedzą, kiedyś się mnie pytały jakie wolę i które sam noszę.
Jest tylu klientów że nikt na to nie zwraca uwagi
Myśle ze nie obchodzi ich to jak sprzedają, ważne żeby byl zysk
bardzo wątpię, raczej nie zwracają uwagi na to
Ogólnie bardzo mało osób wie co to jest ABDL a sprzedawcy mają to w nosie czy kupujesz bo musisz czy też dlatego, że lubisz. O ile nie zaczniesz zakładać zaraz po zakupie jeszcze w aptece ;)
kiedy kupuję, nie zwracają na mnie uwagi
Wątpię, żeby aptekarka w ogóle zapamiętała Ciebie :D Pracowałam kiedyś w pdoobnym miejscu z klientami i zapamiętałam może 2, którzy przychodzili codziennie w tych samych godzinach
Dlatego wolę przez neta
Myślę że czasem ktoś może się domyślić, temu nie kupuje pieluch stacjonarnie bo się wstydze👉👈
Może co raz częściej już wiedzą