#pieluchy #dzieciece #pampersy #6xl
Chyba się nie dodało, więc piszę jeszcze raz.
Ostatnio zakupiłem pieluchy 6XL na Temu.
Powiem tak: zostały moimi top1 pieluszek.
Konstrukcyjnie są identyczne, jak pieluszki dla dzieci.
Wielkość:
Ja (176cm, 74kg) mieszczę się w nich idealnie, w przeciwieństwie do Teny M która jest lekko za duża i Teny S, która jest z kolei za mała i za ciasna. Te 6XL idealnie przylegają tam gdzie trzeba. Obawiałem się, że będę na skraju rozmiaru, ale nie. Po kilku poprawkach przy ubieraniu okazuje się, że rzepy lądują nie na odstających bokach, a na samym przodzie pieluszki, jest więc sporo miejsca.
Długość jest też sensowna. Nie mam bezpośredniego porównania, ale na pewno dłuższe są od Drynites itd. Tena S wypadała na podobną lub nieco krótszą.
Jest na tyle dopasowana, że nawet przy "dwójce" nie pręży i nie napina się. Po prostu ma miejsce tam, gdzie trzeba :^)
Dyskrecja:
Jest to pieluszka, którą można zakryć bokserkami, a nawet slipkami. Myślę, że trudno o lepszy wynik.
Materiał:
Są bardzo miękkie, pachnące jak pieluszki dziecięce. Materiał z wierzchu jest bardzo milusi w dotyku, nie szeleści.
Chłonność:
Cudów nie ma. Po jednym siusiu trzeba raczej zmieniać. Niską chłonność nadrabia w moim przypadku dobrym dopasowaniem. Popuszczając (nie któryś raz) nie czuję się niepewnie, czy nie będzie wycieków...
Ogółem pieluszki bardzo polecam. U mnie trafiają chyba na pierwsze miejsce. Pewnie zakupię kolejną paczkę.
Apropo. Za swoje dałem 60zł, a w paczce są (jak dobrze pamiętam) 24 sztuki.