Hej, miło Cię poznać, obyć do Polski na zimę nie przyjeżdżał bo jest zwyczajnie brzydko ;D Czemu nie nosisz pieluszek na co dzień, piszesz że nie masz z kim ale to jest fajne nawet w pojedynkę, nie trzeba mieć nikogo do piecuchowania choć to bardzo ekscytujące i bardzo spajające doznanie gdy robisz to z kimś. Czasami warto zrobić coś też tylko dla siebie. W Naszym związku ja także sięegam po pampka bo jej ciasne założenie daje to dziwne uczucie nagłej beztroski, swobody, czsami problemy odpuszczają wraz zapięciem pieluchy, zaczynasz myśleć inaczej, pojawiają się rozwiązania. Lubię robić rzeczy, które społecznie nie są uznawane za normalne tak jak właśnie pieluchy. Takie małe tajemnice przed światem. Czasami z żoną wychodzimy na spacery w parku, czy do knajpki w pampkach. To są bardzo ekscytujące chwile gdy robisz publicznie coś co nie jest uznawane za moralne ale przecież i tak nikt nie wie ;D