Hej wszystkim! Jestem Ania, mam 20 lat. Studiuję psychologię. Zauważyłam u siebie pewne zachowanie - kiedy czułam się zestresowana i przemęczona, zaczynałam zachowywać się jak dziecko, czuć się jak dziecko. Nagle miałam ochotę robić rzeczy, które są znane z tego, że są przeznaczone dla specjalnej grupy wiekowej (najczęściej 2-3 lata). Na początku czułam do siebie obrzydzenie - "jesteś dorosła, zachowuj się jak na dorosłą przystało!". Doprowadziło mnie to do pogorszenia się wielu moich zaburzeń. Kiedyś jednak nie wytrzymałam i napisałam o tym mojej przyjaciółce (jestem bardzo wstydliwa i nie byłabym w stanie powiedzieć jej tego na żywo). Wtedy właśnie usłyszałam słowa, które tak bardzo pragnęłam usłyszeć - "to nawet słodkie, pasuje do ciebie". Od tego czasu moja przyjaciółka pomaga mi zaakceptować tę część siebie. Niestety jednak, ona nie lubi dzieci a do tego nie widujemy ostatnio w ogóle. W tym temacie jestem jakieś pół roku, jednak dopiero teraz zaczęłam zdawać sobie sprawę z tego, jak potrzebna mi osoba, która zajęłaby się mną podczas gdy ja spokojnie się relaksuję w swoim małym świecie. Chciałabym poznać tu kogoś, kto chciałby zostać moim opiekunem/moją opiekunką. Płeć nie ma znaczenia w tym wypadku ponieważ nie szukam tutaj związku romantycznego tylko właśnie maluch-opiekun. Mam nadzieję, że się wszyscy poznamy, będzie nam ze sobą dobrze i że kiedyś może w pełni zaakceptuję tę część siebie :)
Pozdrawiam was, kochani!
#witamsie