7 miesięcy temu
You are Daddy`s Stuffie, czyli wrażliwe strony opiekuna
Przez cały czas, odkąd pojawiłem się w społeczności DDlg spotykałem się z nieustannymi błędnymi poglądami i przemyślaniami innych. Z początku nikomu, ze znajomych czy tym bardziej rodziny nie wyjawiłem kim jestem na prawdę. Od razu jednak odnalazłem swoje prawdziwe "ja" w społeczności DDlg.Zaloguj się na swoje konto, aby zobaczyć pozostałe 10 odpowiedzi
o....y@Nemui: Dziękujęi....iA ja dalej sądzę, że ddlg ma bardzo dużo wspólnego z bdsm. Dosyć ambiwalentny artykuł. Z jednej strony od razu zauważasz co jest złe w społeczności, a z drugiej idealizujesz ten styl relacji na koniec.Po raz kolejny odniosę się do hard bdsm - myślisz, że masterzy nie uzależniają się od swoich podwładnych? Uzależniają się i to jeszcze jak . Znam to z relacji, które sam próbowałem z kimś zbudować.
Ogólnie bardzo dobrze, że tu o tym piszesz. Wiele dzieciaków chce używać daddych jako kogoś kto będzie im rozkazywać żeby robiły to... czego same chcą ;). Zdrowa relacja zależy od dobrej komunikacji i wymiany pt. daję coś - otrzymuję coś. Nawet w bdsm od którego tak mocno tu uciekasz.
Ale co ja tam będę gadał xD. W końcu dalej jestem sam