Wyjście do koleżanki OPOWIADANIE cz.5

Obudziłem się gdy Julia wskoczyła na mnie w swojej pieluszce i usiadła okrakiem na moim brzuchu. Poczułem jej suchego pampersa, czego nie mogłem powiedzieć o swoim. Dziewczyna przyjechała ręką po moim kroczu I powiedziała:
- Skarbie, widzę że znów się posiusiałeś. Weź do domu parę moich pieluch jeśli potrzebujesz
- Nie błagam, wiesz jakie to będzie upokorzenie jak ktoś się dowie ?? A już szczególnie moje siostry
- Sam wiesz, że ich potrzebujesz. W tamtym tygodniu udało Ci się to ukryć, to teraz też dasz radę.
Pocałowała mnie w czoło i stanęła na podłodze.
- Leż ! Mamusia Cię przewinie
Jak powiedziała tak też zrobiła. Po chwili byłem już odświeżony i zacząłem się przygotowywać do wyjścia. Stwierdziłem, że skoro i tak już jestem przewinięty to spędzę tak resztę dnia. Wypiliśmy szybko kawkę i pojechałem do domu. Po drodze czułem grubość pampka i zastanawiałem się czy ciepło, które czuję jest normalne czy też zdarzyło mi się popuścić. Odstawiłem rower do garażu, a następnie wszedłem wraz z plecakiem do domu. Podczas zdejmowania butów zauważyłem, że mój Drynites nie dość, że był mokry to jeszcze wyciekł mi z tyłu I lekko z przodu. Spanikowałem, wziąłem szybko mój plecak i pobiegłem w stronę pokoju, ale na drodze stanęła mi mama.
- Dokąd się tak śpieszysz ? Opowiedz mi coś o tej Jul... - w tym momencie jej wzrok skierował się na moje krocze - Czy ty się posikałeś ???
Nic nie odpowiadając uciekłem do swojego pokoju i zastawiłem drzwi krzesłem. Siedziałem w milczeniu przez parę minut aż usłyszałem pukanie do drzwi, ale nie pozwoliłem nikomu wejść. Schowałem pieluchy od Julki pod łóżko i zająłem się nauką aby zapomnieć o tym co się wydarzyło. Pod wieczór z
założyłem na siebie pieluchę i poszedłem spać. Wstając rano, z przykrością stwierdziłem, że znów się zmoczyłem. Przebrałem się szybko w zwykłą bieliznę i ruszyłem do szkoły. Dzień minął bez większych wydarzeń, jeśli pominiemy parę małych popuszczeń. Wieczorem zacząłem się zastanawiać, czy następnego dnia nie założyć pampka na dzień. Stwierdziłem jednak, że to za duże ryzyko, ponieważ ktoś mógłby to zauważyć. Założyłem pampersa I położyłem się spać. Rankiem obudził mnie głos mamy. Stała trzymając pieluchę w ręce i pytała
- Wytłumaczysz mi co to jest ??
- To nie tak jak myślisz - zacząłem się gorączkowo tłumaczyć
- Doprawdy?
W tym momencie zerwała ze mnie pościel i jej oczom ukazała się moja przemoczona pielucha.
- No proszę! Widać moje dziecko nie wyrosło jeszcze z pampersów! W dodatku ja nic nie wiem! Wszystko przede mną ukrywaleś ! - krzyczała zdenerwowana
Siedziałem cichutko, zawstydzony, nie wiedząc co powiedzieć.
- To by wyjaśniało te wszystkie plamy na twoich majtkach. Do końca tygodnia kupię Ci pampersy, które będziesz nosił również w dzień ! Mam już dość prania twoich zasikananych majtek, ale to Twoje kłamstwo przeważyło szalę !
- Nieee! Błagam mamo mam 18 lat. Jeszcze ktoś zobaczy. Nie rób mi tego !!
- Dopóki mieszkasz w moim domu masz się mnie słuchać! - wykrzyknęła I wyszła z mojego pokoju głucha na błagania.
Leżałem załamany nie wiedząc co zrobić. Po chwili spojrzałem na zegarek i zorientowałem się, że muszę lecieć do szkoły. Po powrocie zjadłem kolację i jak co wieczór ubrałem się w pampka. Nagle do pokoju wparowała mama i powiedziała
- No kładź się dzidziu, zaraz sprawdzimy czy wszystko jest na swoim miejscu
Spojrzałem na nią z przerażeniem, a ona w mgnieniu oka przewróciła mnie na brzuch i zaczęła poprawiać mi rzepy.
- Bardzo dobrze, jeśli do końca tygodnia będziesz tak grzeczny, to pozwolę Ci iść na weekend do Julki.
Ucieszyłem się na tę informację, ale jednocześnie przeraziłem, że będę tak traktowany do końca tygodnia. Na szczęście poranki odbywały się bez obecności mamy. Dotrwalem tak do piątku i z samego rana zacząłem się przygotować do wyjazdu. Spakowałem dwie pieluchy do plecaka i już miałem wyjść gdy zostałem zatrzymany przez mamę.
- A Ty gdzie się wybierasz w takim stroju ?
- No do Julki jadę.
- Najpierw musisz coś przymierzyć.
Wróciliśmy do pokoju i dostałem do ręki paczkę super Seni Quatro M
- Od dziś to jest twoja codzienna bielizna
- Coooooo?! Przecież to będzie strasznie widać!! Błagam nie.
- Albo ubierasz to i jedziesz do tej swojej dziewczyny albo zostajesz tu i nigdzie przez najbliższy miesiąc nie wyjdziesz.
Niechętnie zgodziłem się i ubrałem się w tę wielką pieluche. Na to założyłem Jeansy, ale teraz było w nich bardzo ciasno. Nic nie mówiąc wyjechałem w końcu z domu i po chwili już u niej byłem. Przytuliła mnie na powitanie łapiac za tyłek I spytała zdziwiona.
- A co to takie grube ??
- Ehh trochę się działo przez parę ostatnich dni ...
Opowiedziałem jej o wszystkim przy standardowej kawce. Położyła dłoń na mojej I rzekła
- Nie martw się, wybierzemy Ci coś co zatuszuje Twojego pampka, ale spójrz na pozytywy. Możesz teraz legalnie nosić pieluszki 24/7
- No niby tak ... Ale jakim kosztem???
- Mam coś co Cię pocieszy, chodź za mną słodziaku.
Bez narzekania ruszyłem za nią. To co zobaczyłem w jej sypialni kompletnie mnie zszokowało. Były tam 3 inne dziewczyny również ubrane w pieluszki !!
- Yyy co tu się dzieje Jula?
- Zrobiłam mały zlot I zaplanowałam Ci niezłą zabawę - mówiąc to wyszczerzyła się dumna z samej siebie- Będziesz naszym dzidziusiem przez okrągły weekendzik!
Spojrzałem lekko przerażony z powodu przewagi liczebnej kobiet, ale odpuściłem sobie komentarz, bo czułem że nie polepszy to mojej sytuacji.
- No dobrze, poznaj Anastazję, Kasię i Olę.
Po wymianie uprzejmości dziewczyny szybko przeszły do rzeczy. Miałem się rozebrać i położyć na łóżku. Polecenie wykonałem natychmiastowo, zaraz całe moje krocze było w pudrze i oliwce. Na mojej pupie wylądowała moja Seni Quatro. Gdy już miałem wstać, zostałem ponownie przygnieciony do łóżka.
- To jeszcze nie koniec malutki
Pielucha została obowiązana pasami, A te zahaczone o moje ramiona. Uniemożliwiło mi to zdjęcie pieluchy, ponieważ wszystkie klamry były na plecach. Następnie Ola przyniosła z drugiego pokoju znaną mi już różową sukienkę.
- O niee! Nie ma mowy ! Nie włoże tego!
- Słyszałaś coś? - spytała Ola
- Nie, chyba dzidzia coś bełkocze, ale zapomniała że nie umie mówić.- odpowiedziała Kasia
W tym momencie w moich ustach wylądował smoczek ze wstażką związaną z tyłu głowy. Dziewczyny podniosły mi ręce i włożyły na mnie sukienke, na domiar złego zostałem jeszcze wciśniety w rajstopki, a na mojej szyi wylądowała obroża. Gdy pomyślałem że gorzej już nie będzie na moich stopach i dłoniach pojawiły się rękawiczki bez palców, których nie mogłem zerwać.
- No i od razu lepiej - powiedziała zadowolona Anastazja
- Dziewczyny idźcie zaparzyć mleczko, ja go popilnuję - powiedziała Julia
Gdy tylko wyszły dziewczyna rozpięła stanik, wskoczyła na mnie i wyjęła mi smoczek. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, w moich ustach znalazł się jej sutek, który mimowolnie zacząłem ssać. Na chwilę zapomniałem o wszystkim i całkiem się odprężylem. Po 5 minutach znów miałem smoczek w ustach, a Julia usiadła na boku łóżka czekając na resztę. Dopiero teraz zorientowałem się, że mam już lekko mokrego pampka. Moje rozmyślania przerwało wejście trójki dziewczyn z butelkami, każda miała własną. Nie dając mi chwili do namysłu wepchnięto mi butelkę do ust. Nie miałem wyjścia więc zacząłem ssać. Po opróżnieniu drugiej butelki stwierdziłem, że mam już dość. Wytrąciłem trzecią butelkę z rąk Anastazji dając dosadnie znać, że więcej nie chcę. To był mój błąd
- Jak śmiesz??! - wykrzyknęła Kasia
Przełożyła mnie przez kolano i dostałem serię klapsów. Przestraszony i zdezorientowany zacząłem płakać. Po którymś klapsie poczułem, że trochę popuścilem.
- O proszę! Dzidzia zrobiła siusiu, nieładnie. Kładź się spowrotem
Posłusznie położyłem się, dostałem ostatnią butelkę i grzecznie wypiłem zawartość. Już po chwili czułem, że poprzednie mleka dają O sobie znać. Wiedziałem co mnie czeka, więc nie przedłużając zacząłem sikać. Moja pielucha zaczęła się robić cięższa, A pasy uciskać.
- Spójrz już ma mokrusią - powiedziała Ola
- No rzeczywiście, jak on mógł? Czy on sobie wyobraża, że będziemy to co chwilę przewijać?!! - wykrzyknęła zdenerwowana Anastazja
Do mojej obroży przyczepiono smycz i zepchnięto mnie z łóżka. Chodziłem na czworaka, A gdy przestawałem Julia popychała mnie nogą naciskając na pieluchę. Czułem jakbym po prostu w niej pływał, nagle usłyszałem jak przewraca mi się w żołądku. Zrozumiałem, że to mleko na pewno miało jakiś dodatkowy składnik. Nagle poczułem wielki ciężar na plecach i zrozumiałem że siedzi na mnie Ola. Klepała mnie w pampersa I kazała szybciej raczkować. Uznałem że to już przesada i zrzuciłem ją z siebie, A następnie wstałem. W parę sekund zostałem unieruchomiony I położony na ramie łożka z wypiętym tyłkiem. Julia przywiązała mi ręce i nogi w tej pozycji. Nagle poczułem ulgę ponieważ ktoś odpiął pas trzymający pieluchę I opuscił mi ją nieco. Już cieszyłem się myśląc, że to pora na zmianę, gdy nagle poczułem rurkę wkladaną w mój odbyt. W pół sekundy zrozumiałem co się dzieje, zacząłem wierzgać całym ciałem. Nic to nie dało, po chwili wlano we mnie olbrzymią ilość wody. Spowrotem wsunięto mi pieluchę, a na to wyladowała jeszcze większa plastikowa.
Pas znów był zapięty, a ja zacząłem czuć ogromne parcie. Trzymałem z całej siły, ale po paru minutach ciśnienie było nie do zniesienia. Poczułem jak wylewa się ze mnie masa wody zapełniająca pieluchę w błyskawicznym tempie. Napęczniała tak bardzo, że gdy uwolniono mi ręce, spadłem pod wpływem jej ciężaru na tyłek I nie mogłem wstać. Dziewczyny zaczęły się śmiać, a ja zrobiłem się czerwony jak burak.
- No chyba już pora żeby nasza dzidzia poszła spać - stwierdziły zgodnie dziewczyny
Dostałem kolejną butelkę, którą wypiłem bez marudzenia. Myślałem, że przez wielką pieluchę ciężko będzie mi zasnąć, ale po chwili poczułem się bardzo śpiący i mimowolnie zasnąłem.

I jak wam się podoba 5 część?? Wiecie że minął już rok od pierwszej części? Napiszcie w komentarzach co było git A co nie. Co mam poprawić. #opowiadanie #pielucha